

- (JUŻ JEST!) Manifest Antykomunistyczny („Razprozak” czyli Łukasz Winiarski)
- (E-WYDANIE) NCZAS numer podwójny 17-18 (2022)
- (E-WYDANIE) NCZAS numer podwójny 19-20 (2022)
- (JUŻ JEST!) O niewielości cywilizacji (Marcin Adamczyk)
- e-Prenumerata NCZ! - 12 miesięcy e-mailem
- Finansowe przygody bobra Antosia - Marek Opaska
- (E-WYDANIE) NCZAS numer podwójny 15-16 (2022)
- (PRZEDSPRZEDAŻ) III wojna światowa już trwa (Stanisław Michalkiewicz, Tomasz Sommer)
- Mity globalnego ocieplenia
- Kot Biznesik. Jak pewien zwykły kot został biznesmenem - Arkadiusz Błażyca
- Jak powstaje bogactwo, i kiedy nie powstaje
- Prenumerata NCZ! 12 mies. (Polska - list zwykły) + GRATIS
Psychologia rewolucji francuskiej (Teodor Jeske-Choiński)

Psychologia rewolucji francuskiej (Teodor Jeske-Choiński)
Teodor Józef Fryderyk Jeske-Choiński urodził się 27 lutego 1854 r. w Pleszewie (Poznańskie). Nauki gimnazjalne odbył w Śremie i Poznaniu, zaś studia uniwersyteckie we Wrocławiu, Pradze i Wiedniu. Po zdobyciu wykształcenia osiadł w Warszawie, gdzie na krótko związał się ze środowiskiem pozytywistów. Pisywał m. in. do Przeglądu Tygodniowego, Nowin (gdzie współdziałał z Aleksandrem Świętochowskim) i Ateneum. Około 1880 r. w wyznawanych przez niego poglądach dokonał się zasadniczy zwrot stał się on bowiem czołowym publicystą obozu młodych konserwatystów. W tym czasie podjął współpracę z Niwą, Słowem, Wiekiem, Rolą oraz lwowską Kroniką Powszechną, którą redagował w latach 19101914. Przez pewien czas był także redaktorem Biblioteki Dzieł Wyborowych oraz Wędrowca. Zmarł w Warszawie 14 kwietnia 1920 r.
Teodor Jeske-Choiński to dziś autor wyklęty i zapomniany. Psychologia rewolucji francuskiej to znakomite studium o charakterze popularno-naukowym, mimo że napisane w 1905 roku, to jednak do dziś zadziwia swą wnikliwością. Obnaża rozkład moralny społeczeństwa francuskiego z czasów rewolucyjnych i wstrząsającą ohydę i potworność samej rewolucji.
Zastanawiające są analogie do dzisiejszego rozkładu moralnego społeczeństw, nieustannie wypatrujących nowoczesności, zmian i rewolucji, otwartych na permanentne przemiany.
Czy wojny są nieuchronne, czyli pokój, miłość i wolność

Gdyby płynące z tej publikacji lekcje zostały zrozumiane w ostatnim stuleciu, świat uniknąłby wiele przemocy, rozlewu krwi, cierpienia i niedoli.
NA DNIE. Niepoprawna politycznie charakterystyka współczesnej biedy - Theodore Dalrymple

Oto bezlitosna, prawdopodobnie najlepsza opublikowana jak dotąd charakterystyka postawy życiowej współczesnej klasy niższej, pozwalająca zrozumieć, na czym tak naprawdę polega „pułapka biedy”.
Żydzi pod swastyką, czyli getto w Warszawie w XX wieku (Henryk Bryskier)

Żydzi pod swastyką, czyli getto w Warszawie w XX wieku (Henryk Bryskier)
Nastał rok 1939. Znów wojna. Zamiast nadziei – troska i niepokój na twarzach obywateli. Młodzież, jak zwykle – podniecona, pełna entuzjazmu, nie zdawała sobie dostatecznie sprawy z niebezpieczeństwa i tragedii, ofiar i zniszczenia, jakie ze sobą przynosi wojna. A tym bardziej wojna prowadzona w sposób barbarzyński, przy pomocy najnowocześniejszych zdobyczy techniki wojennej, przeznaczonych do zagłady ludzkości. (…) Widząc zdecydowaną wolę ludu, niepoddającego się nawoływaniom do kapitulacji, Niemcy postanowili złamać ducha przez bombardowanie Warszawy z samolotów. (…) Stolica zaś, obsypana bombami rozpryskującymi – burzącymi i zapalającymi, jako też pociskami z artylerii, pozbawiona wody i światła, zmuszona była skapitulować. Widok łuny palących się domów oraz gruzy i kominów szkielety były widomym świadectwem pochodu kultury niemieckiej na wschód, a tysiące ofiar bezbronnych kobiet, dzieci i starców, przywalonych gruzami walących się domów, usprawiedliwiały zaprzestanie dalszych walk. Warszawa skapitulowała – ratując honor Ojczyzny. (…) Niemcy zaś przybycie swoje, poprzedzone terrorem powietrznym, uzupełnili metodami niemającymi precedensu historycznego. (...) Zgodnie z programem miasta zostały podzielone na dzielnice: niemiecką, polską i żydowską, co w realizacji wymagało przesiedlenia mieszkańców z poszczególnych domów i całych ulic do właściwych dzielnic narodowościowych. Przesiedlanie w stosunku do ludności żydowskiej i polskiej obejmowało również całe miasta, miasteczka i wsie, o czym będzie mowa później. (…) Getto zostało z rozporządzenia władz niemieckich zamaskowane nazwą: „Żydowska Dzielnica Mieszkaniowa”, aby w okresie przejściowym nie wywoływać paniki wśród ludności, która mogłaby się zawczasu domyśleć, że getto pociągnie za sobą zupełną izolację przez szczelne zamknięcie obszaru.